środa, 22 października 2008

gdzie jest profesor??

- Profesorze? Czy żyjesz jeszcze, profesorze? Czy funkcjonujesz jeszcze w materialnym świecie? Słyszeliśmy że w ostatnią sobotę tak się wzniosłeś na wyżyny duchowe że pozostawiło to trwałe ślady na balkonie sąsiadów! Namacalne dowody! Profesorze? Co masz do powiedzenia na ten temat? Sąsiedzi się niecierpliwią!
- to był wypadek! to nieumyślnie..
- wiemy że nieumyślnie, opowiedz nam o tej wyprawie!
- co tu gadać... co tu gadać! Myślę że wszystko było efektem nieszczęśliwego położenia gwiazd.
- słyszeliśmy że załatwiłeś się własną bronią!
- [bez komentarza]
- no profesorze, nie milcz tak uparcie, opowiedz nam!
- kiedy ja... kiedy się wstydzę!
- czy ty jesteś profesorem???
- Eh, prędzej czy póxniej to musiało się wydać. Więc: znajomi mówią na mnie Dragon!
- Och nieeee!! Boże! Dragonie! co zrobiłeś z profesorem? Profesorze!!

Brak komentarzy: