wtorek, 11 grudnia 2007

Profesor przestał reagować na dźwięk budzika oraz na wszelkie działania Leny mające na celu zbudzenie go by zdążył na zajęcia. I jest to niepokojące. Profesor właśnie przespał dwa wykłady, nie nauczył się na kolokwium na które w tym tygodniu też nie pójdzie (ostatnia szansa za tydzień Profesorze! Musisz to zaliczyć bo nie zostaniesz nauczycielem i pedagogiem! A jak nasz naród przetrwa bez Profesora edukującego młodych, nieukształtowanych ludzi? Ach, Profesorze!)

Brak komentarzy: