poniedziałek, 12 maja 2008

Profesor własnie wrzucił dla Igorka płytę Atmosphere i pomyślał że może przecież dać też linka na blogu, no bo czemu nie? Ale ostrzegam! Jeśli nie chcesz rozwinąć swego wewnętrznego emo w żadnym razie nie ściągaj TEJ płyty!!!! ogólnie Slug miszcz lirycznie rozwalił mi głowę, chyba płyta roku jak na razie, od 3 tygodni profesor słucha w różnym natężeniu.
I radosna wiadomość: Profesor zaliczył dziś egzamin na CEN'ie. Szkoda że poza tym dzień chujowy i tylko się wkurwić można było raz za razem i zasmnucić ale cóż, żizń, jak mawiają w rodzinnych stronach profesora.
I na koniec profesor prosi wszystkich którzy przypadkiem lub nie wchodzą na tego bloga o wpisanie swego imienia w komentarzach i przelanie paru złotych na jego konto. robimy statystyki. eloszka

1 komentarz:

profesor agent pisze...

gde som wsystke wpysy?? czyżby nikt nie odwiedzał bloga profesora? :( ;(