sobota, 12 stycznia 2008

Witaj Profesorze, to miło że po 14 godzinach snu w końcu wstałeś. Miło nam też z tego powodu, że nie poszedłeś nigdzie wczoraj a tylko pogrążyłeś się w błogim letargu by zapomnieć o tym, że dzieci siadły ci na psychę i nie potrafiłeś sobie z nimi poradzić. I by zapomnieć też o tym, że jednak mimo wszystko wszyscy oceniając twoją lekcję byli dla ciebie mili i szukali jedynie pozytywów, których ty uparcie nie chciałeś dostrzec. Miło nam też z tego powodu, że za chwilę się ogarniesz i wsiądziesz w autobus linii nr 8 i pojedziesz do biblioteki by w końcu coś przeczytać.

Brak komentarzy: